Twój koszyk jest obecnie pusty!
Miło Cię widzieć!
Może też masz tak, że w codziennym biegu co i raz zapominasz o sobie. O tym, co naprawdę ważne. Ja długo goniłam. Pracowałam na 200 a nawet 300%, dopinając sprawy na ostatni guzik, bo inni mnie potrzebowali. Czasami miałam nawet poczucie misji albo obowiązku, że jestem to światu winna, że muszę się poświęcić.
Aż pewnego dnia moje ciało mnie zatrzymało. Wołało o czułość. O zaopiekowanie. O przestrzeń. O skorzystanie z całej wiedzy, którą zdobyłam jako psycholog. Skłamałabym, gdybym napisała, że jak tylko się zorientowałam, że coś się ze mną dzieje, natychmiast zareagowałam.
Dopiero po kilku miesiącach zaczęło do mnie docierać, czego potrzebuję. Zaczęłam sprawdzać, co jest realne w temacie zaopiekowania się sobą. I znalazłam to. Drobiazgi. Małe, czułe rzeczy. Chwile. Rytuały. Stopklatki na minutę lub dwie. Ale jak o tym pamiętać?
Na kursie mindfulnes doświadczyłam, że moje zmysły, to co widzę, czuję, słyszę, to najlepsza kotwica mojej uważności. Mojego być.
Taki był początek marki Czułe Rzeczy.
Wierzę, że jesteśmy naprawdę, gdy doświadczamy świata przez nasze zmysły. Dlatego oddaję do Twojej dyspozycji moje Obrazki do Myślenia, którymi teraz możesz się czule otulić ubierając się w koszulkę lub bluzę. Możesz powiesić Obrazek na ścianie, by przypominał Ci o tym, co ważne.
Wkrótce w sklepie pojawi się także ceramika użytkowa, by pomóc Ci w codziennych czynnościach odnaleźć przypomnienie o tym, jak ważna jest czułość i uważność na siebie i swoje potrzeby.
Zapraszam Cię do sklepu.
Nie po to, by mieć. Po to, by czuć.
Anna Kędzierska
Czułe Rzeczy
Czułość w formie